Ciężki weekend za mną ale za to jaki cudowny! ;) W końcu przyszedł czas na organizowany przeze mnie koncert w Płocku, mimo wielu nerwów UDAŁO SIĘ!!! Moje zdrowie jak zwykle dało się we znaki i niestety nie dałam rady dotrwać do końca, ale chwile spędzone z chłopakami wynagrodziły mi to! ;) Jesteście mega pozytywni i powiem tylko tyle.. DO NASTĘPNEGO! ;))
Naleśniki na słodko
Składniki:
łyżeczka oleju
3 jajka średniej wielkości
400 g mąki
200 ml wody
300 ml mleka
20 ml malibu
czubata łyżeczka cukru wanilinowego
4 łyżki cukru
ew. barwniki spożywcze
Przygotowanie:
Ubijamy jajka z cukrem i cukrem wanilinowym. Dodajemy łyżeczkę oleju, mleko, wodę oraz malibu lekko mieszamy. Przesiewamy mąkę i wszystko razem miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Wlewamy olej na patelnię i podgrzewamy następnie odlewamy go do miseczki i przed każdym naleśnikiem nakładamy na patelnię tylko jedną łyżkę oleju. Smażymy po dwóch stronach aż się zarumienią.
POWODZENIA I SMACZNEGO !
Jak widać naleśniki są bardzo łatwe do przygotowania, jeżeli chcecie mniej słodkie możecie dodać 1-2 łyżki cukru mniej do ciasta. Podawać możecie z czym tylko chcecie, mogą to być owoce, bita śmietana, dżemy, cukier, polewy, nutella itd. ;) Czekam na wasze opinie ;)
Moja propozycja podania:
Petite Princesse
Jakie kolory :)
OdpowiedzUsuńjakie fajne, kolorowe naleśniczki <3
OdpowiedzUsuńhttp://sweetloveyummy.blogspot.com/
Super pomysł :) Szczególnie dla dzieci
OdpowiedzUsuńbardzo to ciekawie wygląda :) na pewno kiedyś spróbuje ;* bardzo ładny i przejrzysty blog. Nic nie zmieniaj i tak trzymaj :*:*
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis ,wkrótce spróbuję coś takiego zrobić.
OdpowiedzUsuńhttp://now-paula.blogspot.com/
Jak ślicznie wyglądają! <3
OdpowiedzUsuńhttp://tinnqu.blogspot.com/
Wygląda świetnie :) Kolory świetne :D Chyba spróbuję sama zrobić :)
OdpowiedzUsuńhttp://perfectly-fashionable.blogspot.com/
ale fajne :)
OdpowiedzUsuńhttp://happiness-is-friendship.blogspot.com/
Jutro rano biegnę po barwniki! Kiedyś robiłam gofry kolorowe, ale barwnik zanikał w czasie pieczenia. Dodawałaś to tych naleśników barwniki płynne czy w proszku?
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie: milennpl.blogspot.com
PS. Będzie mi miło, jeśli też mnie zaobserwujesz :)
ja używam barwników w proszku, gdyż są wydatniejsze, mają lepsze kolory i nie znikają ;)
Usuńtaki nalesnik jest idealny jako tort nalesnikowy
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na nową notke, gdzie możecie zobaczyć
jak byłam ubrana na urodzinach męża.
http://iamemilia.blogspot.com/2014/06/urodziny-meza.html
O, ale bajecznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z czymś takim :)
Zapraszam do siebie. Miło mi będzie jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza lub obserwacji, pod nowym postem z inspiracjami :) http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2014/06/holiday-inspirations.html